11, czyli końcówka niemowlęcego bytu
Nelka dziś świętuje szczęśliwą 11 :) To nasz ostatni miesiąc z niemowlaczkiem u boku/ Młoda jest przecudowna. Śmieje się cała sobą, a rano budzi mnie buziakiem w nos. Zazwyczaj to ja wcześniej jestem na nogach, bo Nelka uwielbia rano sobie pospać. Zmienia się coraz bardziej, ale już teraz widać, że stanowcza z niej dziewczyna. Nie lubi kiedy jej czegoś nie pozwalam, mała królowa dramatu łapie się za głowę i głośno krzyczy: "nieeeee".
A co lubi robić? Namiętnie grzebie w szafach, szafeczkach. Ciuchy latają w powietrzu - chyba już się zaczyna szał ubraniowy :) Drugim ulubionym zajęciem jest mycie zęboli, w końcu dorobiła się dwóch dolnych jedynek to dbać musi :) Przytulańcami też nie pogardzi, a taniec w moich ramionach powoduje głośny śmiech :)
Dostarcza nam tyle radości , miłości i pozytywnych momentów, że nie potrafię tego opisać. Nelę trzeba poznać by zrozumieć, że jej się nie da uwielbiać:
A teraz trochę statystyki:
- mierzy 73 cm, waży 8730;
- pieluchy rozmiar 3 wciągamy na pupę;
- ubranka 74/80;
- zęby 2;
- stopa osiągnęła nareszcie rozmiar pełnej 18;
- włosów coraz więcej i zaczynają się lekko kręcić na dole;
- uwielbia makaron i mięso;
- oczka niezmiennie intensywnie niebieskie:
- ulubione zabawki to większość zabawki Gabiego, szczególnie resoraki oraz małe pociągi. Ze swoich zabawek na moje nieszczęście lubi te głośne. Książeczki na topie od kilku miesięcy;
- nie cierpi zmian pieluszki, ubierania i zamykania szafek, kiedy jest w trakcie wyrzucania z nich wszytskiego;
- macha kuperkiem, kiedy tylko spodoba się jej jakaś muzyka. Gust muzyczny niezmienny w porównaniu do wcześniejszych miesięcy;
- ulubiona przekąska, picie i pocieszacz to napój Bogów, czyli mleko Mamy :)
ależ pędzi ta Wasza królewna! z mówieniem, z przemieszczaniem, łoł łoł łoł! :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Nelki ;*
Z mówieniem daje czadu:)) Ale fizycznie to chyba taki standardzik:)
Usuń:) Piekne oczka, u nas tez jedenasty miesiac sie zbliza :)
OdpowiedzUsuńOczęta ma po mamie:)
UsuńNelka będzie miała loczki? Cudo! :):):):):)
OdpowiedzUsuńBabcia i prababcia mają loki na głowie więc szansa jest:))Ale podkręcają jej się póki co tylko końcówki...po kąpieli fryzura na mokrą włoszkę:P
UsuńŚliczna! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUwielbiam ją!! :)
OdpowiedzUsuńCałusy na te 11 miesiecy :*
U nas świeżo po urodzinkach, to był wspaniały czas, juz mi szkoda ze nie bedzie takich maluszków w domu:(
OdpowiedzUsuńNigdy nic nie wiadomo...może jeszcze w domu będzie maleństwo:))
Usuńwymiarami przypomina moją H :)
OdpowiedzUsuńnaj naj Nela.
jeszcze tylko miesiąc, ależ to szybko zleciało.
zdecydowanie za szybko:)
Usuń:**
OdpowiedzUsuńZŁOTA 11-nastka !!!
OdpowiedzUsuń